Zarządzanie ryzykiem w projekcie

man sitting on chair wearing gray crew-neck long-sleeved shirt using Apple Magic Keyboard

Prowadząc działalność trzeba być przygotowanym na to, że w pewnym momencie pojawi się kryzys. Wiedza o tym, co w takich sytuacjach należy zrobić zwiększa prawdopodobieństwo tego, że kryzys zostanie szybko zażegnany. Zarządzanie projektem to poważna sprawa. Dlatego niezależnie od tego, czy grozi Ci przekroczenie terminu, czy jeden z Twoich pracowników zawalił, musisz zachować spokój.

Życie stawia przed nami wiele wyzwań. Przedsięwzięcia takie jak projekt wymagają ścisłego podążania zgodnie z założonym wcześniej planem. Zdarza się jednak tak, że na pewnym etapie realizacji zadania coś idzie nie po naszej myśli. Wtedy pojawia się ryzyko, że dalszy przebieg projektu będzie musiał wyglądać inaczej. Ważne jest wtedy bieżące planowanie – dostosowywanie działań, jakie będzie podejmować firma w celu poradzenia sobie z zaistniałym ryzykiem.

W zależności od tego, jak duże jest ryzyko i jakie mogą być jego długoterminowe skutki, w pierwszej kolejności należy zadbać o takie rzeczy jak: metodyka zarządzania, podzielenie zadań, ról i zakresu odpowiedzialności poszczególnych pracowników, dopasowanie budżetu i oszacowanie skutków. Są to absolutne podstawy, które pozwolą możliwie jak najmniej stratnie wybrnąć z ryzykownej sytuacji, jaka zagroziła realizacji projektu. Warto zaangażować w ten proces najważniejsze osoby w firmie, tak by podejście to było jak najbardziej holistyczne i profesjonalne. Pozwoli to na rzetelne oszacowanie zagrożeń i znalezienie adekwatnych do problemu rozwiązań.

Zobacz też szkolenie z zarządzania ryzykiem

Warto patrzeć na sprawy w szerokiej perspektywie. Założenie wszelkich możliwości jeszcze przed rozpoczęciem realizacji projektu pozwoli na uwzględnienie wszystkich ewentualnych przeszkód na drodze do realizacji celu. Dobrze jest zawczasu opracować procedurę postępowania, która przyda się w sytuacjach naznaczonych możliwością wystąpienia ryzyka. Jak to mówią – przezorny zawsze ubezpieczony. Warto o tym pamiętać, żeby w pewnym momencie nie obudzić się, gdy już będzie za późno na podjęcie działania naprawczego.